W obecnych czasach dla kariery zawodowej ludzie poświęcają naprawdę bardzo wiele. Niekiedy praca okazuje się być ważniejsza od zdrowia. Także u mieszkańców województwa warmińsko mazurskiego zauważono, że często bagatelizują oni objawy różnych chorób. Z powodu mogą być one nieszkodliwe. Jednak nawet zwykłe przeziębienie ma ogromny wpływ na koncentrację człowieka, a nieleczone może prowadzić do groźnych powikłań. To zjawisko jest bardzo powszechne, a nawet doczekało się swojej własnej nazwy – prezenteizmu.
To wiąże się nierzadko z niską produktywnością, a także skłonnością do popełniania błędów. Dlaczego pracownicy postępują w ten sposób? Często argumentują to sytuacją finansową. W końcu zwolnienie lekarskie wiąże się z niższą pensją. Poza tym pracodawcy często wywierają presję, mówią o goniących terminach, a to nie sprzyja przy podejmowaniu takich decyzji.
Jakie mogą być konsekwencje takiej postawy? Z pewnością jest to wspomniana wyżej mniejsza produktywność, a to łączy się z kosztami dla pracodawców. Ponadto będzie to również zwiększone prawdopodobieństwo zarażenia współpracowników chorobą. W końcu wirusy rozprzestrzeniają się w zastraszającym tempie.
Złe samopoczucie oraz stres pracownika może również mieć wpływ na złą atmosferę w pracy. Oczywistym jest także to, że stan zdrowia danej osoby może się znacznie pogorszyć w krótkim czasie. Pracownik może być nawet hospitalizowany. Dlatego każdy pracownik powinien zastanowić się indywidualnie nad tym, czy wciąż chce stawiać karierę ponad zdrowie.